Niewiadomo po co powraca mumia. Niewiadomo po co tyle komentarzy. Imhotep zarumieniłby się z zachwytu. Tyle opinii, recenzji, uwag...no i dajecie pośrednio powód panom za kamerami, żeby kręcić ten cyrk dalej. Zadaję pytanie w próżnię: po co komentować Mumię? Każdy rozumie po co się ją zrobiło i każdy wie czego od niej...
więcej"Mumia powraca" jest bardzo dobrze zagranym i zrealizowanym filmem rozrywkowym. Tak miało być i tak jest. "Mumia" miała więcej wątków nawiązujących do historii Egiptu, była rekonstrukcją wielu znanych motywów (oczywiście w wydaniu made in America). Powrót jest właściwie fantazją i w sumie dzieje się w Egipcie czyli...
Poszłam do kina z przyjemnością, pamiętając dobrą zabawę w trakcie oglądania pierwszej "mumii". Tym razem również nieźle się bawiłam, chociaż nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to zupełnie inny film, jakby Stephen Sommers ośmielony sukcesem pierwszej części postanowił zmultiplikować wszystko naraz; efekty, humor,...
więcejGeneralnie nic nie mam do amerykańskich blockbusterów i lubię czasem pójść na takie odmóżdżające filmy, ale, na litość boską, nie aż tak odmóżdżające! Film, mimo wszystko, musi poza efektami specjalnymi mieć także scenariusz, a ten sprawiał wrażenie napisanego na serwetce w pubie na godzinę przed początkiem zdjęć....
Film ogólnie średni-pomysł całkiem dobry ale reallizacja no cóż ledwie przeciętna...Miejscami można się niezle przestraszyć i nawet część efektów robi wrażenie ale tylko część-niktóre wręcz odstraszają amatorszczyzną, jak chociażby scena ucieczki sterowca przed wielką falą....Coś mi tu zapachniało gwiezdnymi...
Mumia wróciła. Niestety przyniosła ze sobą falę głupoty, tandety i zgapiarstwa. Naprawdę, Sommers w drugiej "Mumii" nie postarał się o nic nowego, próbował rekonstruować to co ograne. I tak burza piaskowa, która zachwycała w I zastąpiona została "burzą wodną", która nudzi i raczej śmieszy, niż zachwyca.Trudno też...
Przed chwilą wróciłem z kina i z przykrością muszę przyznać ,że był to starcony czas. Głównym plusem filmu to oczywiście efekty specjalne jednak ten film nie ma klimatu. Wszystko dzieje się za szybko, co powoduje brak napięcia u widza. Nie polecam.
Podstawowa wada drugiej "Mumii"jest brak napiecia.Stephen Sommers ma wyrazne problemy z budowaniem akcji.Film od razu zaczyna sie od mocnego uderzenia i pedzi jak lokomotywa ktora ani przez chwile nie zwalnia.Predkosc ta po jakims czasie staje sie nudna i meczaca.Rezyser wykorzystuje efekty specjalne do strasznie...
Jezeli ktos widzial pierwsza czesc filmu to wie jakiego charakteru może, jest ten film. Wspaniale efekty, niezla treść a dla tych co myślą, że film ten to bujda, bajka to niech wiedzą, że to miała być bajka ale w niezlym wykonaniu a nie reality movie!!! No chyba, że brak współczesnym maniakom TV w tym filmie sexu i...
Takiej dawki głupoty już dawno nie oglądałem w kinie. Mniej szkody wyrządziłaby mi chyba lobotomia. Producenci zbyt dosłownie potraktowali hasło "w sequelu wszystkiego powinno być więcej". I mniejsza o to, że efeky specjalne są poupychane jeden na drugim tak że wychodzi z tego jedna wielka papka. I nie ważne, że kiedy...
więcejmeryka obdarzyła nas kolejną superprodukcją, do których z pewnością można ten film zaliczyć. Jak to już zwykle bywa w Hollywood, scenarzyści nie wysililali się nad wyraz i stworzyli lekki, nieco naiwny scenariusz z mocno naciąganą końcówką i niech ktoś mi nie tłumaczy że w tego typu filmach wszystko może się zdarzyć,...
więcejNiby lekkie, latwe i wybuchowe, ale nawet jak na kino wakacyjne, to nalezalo poprzestac na czesci pierwszej. To jest powtorka z rozrywki z podwojna dawka efektow specjalnych, co stanowi stanowczo za duzo. Caly czas cos wybucha, ciagle uciekaja, bija sie i krzycza...to jak pokaz efektow, a nie film z fabula. Oby na tym...
więcejMumia powraca niewiadomo po co. Oryginał porównać można do nieudanego żartu - i to jeszcze niebywale rozrośniętego: do rozmiarów filmu fabularnego. Niby racja, że to gniot i spodziewać się można tylko akcji bez sensu, która to niby relaksuje, i tym podobne...ale wydaje mi się, że można tworzyć filmy przygodowe, które...
więcejFabularnie, aktorsko, nadal w porządku. Za to strona wizualna, co tu dużo pisać, żałosna. Budżet 100 milionów? Zabawne.